Polska wieś lat 90. była dla mnie jak skrzyżowanie betonowych baz kosmicznych Lema z pozostałościami po kiepskiej powieści fantasty dla młodzieży.
Nasz dom wynajmowaliśmy. Zaraz za nim był dworek. Pewnie duża część drzew, które wtedy rosły na naszej ulicy, stanowiła pozostałości sadów dworskich. Tuż obok był SKRS.
Nie byliśmy jedynymi wynajmującymi. Zaraz obok byli kolejni — w niewielkim bloku. Wtedy było to dla mnie zupełnie zwyczajne. Tam się chyba chodziło do jakiegoś sklepiku (gdzie ktoś nabijał syfony?).
Inaczej sąsiedzi po drugiej stronie ulicy - oni chyba wykupili dawne pola po pegeerze. Ale nie chciałbym tu skłamać. Mieli piękne gospodarstwo i wspaniałą czereśnię.
Obok naszej działki (garaż, komórka i parterowy dom) był niewielki, zarośnięty parking. Dalej, przy piekarni, brama. Pamiętam drogę przez bramę, przy której ciągnęły się parki maszyn, a w dole, przy dworskich stawach, przez jakiś czas była stacja paliw.
Dalej kolejne domy - własne i wynajmowane - biegnące na drodze do lasu. w którym po latach dopiero odnowili “niemiecki” cmentarz. Wcześniej był tylko legendą.
Opisuję tę część wsi (stolicy gminy), która leżała na skraju.
Gdy o tym teraz myślę, uświadamiam sobie jak bardzo absurdalne były dziewięćdziesiąte. Przecież obok mojego domu była jeszcze piekarnia, dalej obłożone powojem przedszkole, za nim pasły się barany, a jeszcze kawałek dalej niewielki, prywatny zakład produkcji detergentów.
Uciekanie w książki wydawało się wtedy naturalne, ale nie chodziło chyba tylko o ucieczkę. Dużo ważniejsze było znalezienie języka dla tego, czym jest ten wyciągnięty z postutopijnego anime świat.
Wczoraj próbowałem pisać cokolwiek o swoim stosunku do Polski. Ale ja nie chcę. Kto mnie bliżej zna, ten pewnie wie jak głosowałem i zna moje poglądy. Ale gdy myślę o Polsce, to myślę o tym jak eklektyczni w tej chwili jesteśmy, jak połatani z najróżniejszych porządków.
Tego się nie da szybko wyprostować, stworzyć z tego jakiejś komplementarnej całości. Widzę to nawet tu w Lublinie, gdy idę przez wąwóz i stoją przede mną filary wiaduktu.