Muszę pomyśleć

Znalezienie czasu na myślenie jest dzisiaj trudniejsze niż kiedykolwiek.

Muszę pomyśleć.

Telefon jest zawsze w pobliżu. Technologia jest przez inżynierów i inżynierki zrobiona tak, żeby uzależniała i wyrabiała nawyki.

A ja muszę pomyśleć.

Myślę, że wśród metod może być stosowane warunkowanie, ale za rękę nie złapałem. Sprawdziłem w sieci, są jakieś artykuły, ale nie mam ochoty dziś się w to bardziej zagłębiać…

…bo muszę pomyśleć.

Praca napędza pracę - listy zadań nigdy się nie kończą, priorytety trzeba ustalić i egzekwować, zmiany w środowisku uwzględnić.

A ja muszę posiedzieć i pomyśleć.

Im więcej rzeczy się udaje, tym trudniej ustalić granice.

A ja potrzebuję pomyśleć.

Czasem nie cierpię pisania. Krzywię się na rzeczy, które napisałem. Radzę sobie tak, że wrzucam w ChatGPT to, co napisałem, a on jest taki super miły, że chwali, a później usuwam całą rozmowę. Ale ja nie o tym:

Ja muszę pomyśleć.

Myślę sobie, że określenie wolnomyśliciel to jedno z lepiej zrobionych słów polskich. Bo tu nie chodzi tylko o wolność, ale też o sam akt powolnego myślenia - bez pośpiechu i wyraźnego celu.

Myślenie jest dla mnie jak bardzo powolna odmiana oddychania. Ale tyle już na dzisiaj.

Muszę pomyśleć.